Aktualności


 Przywołując filozofię pracy organicznej...
 


Magazyn Merkuriusz Polska, opublikował niezwykle ważny, w kontekście trwającego Roku Hipolita Cegielskiego, wywiad prasowy z Prezydentem Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego i zarazem głównym animatorem procesu odnowy w Polsce legendy Hipolita Cegielskiego -  dr Marianem Królem. Dzięki uprzejmości redakcji Merkuriusz Polska i osobiście red. Marioli Zdancewicz, która ten wywiad przeprowadziła, w naszym magazynie EuroPartner mamy okazję ten wywiad powtórzyć, aby ze względu na zawartą w nim głęboką,, niezwykle ważną treść, udostępnić go szerszemu  kręgowi odbiorców. Red. Mariola Zdancewicz zwracając się do dr Mariana Króla przypomina: „ Pańskim staraniem rok 2013 jest rokiem Hipolita Cegielskiego, ustanowiony Uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej oraz Uchwałą Sejmiku Województwa Wielkopolskiego i zaplanowanym z dużym rozmachem. Proszę opowiedzieć o przygotowaniach do tego wyjątkowego  jubileuszu.

Dr Marian Król: Pierwsze kroki w tym kierunku podjęliśmy już w pierwszym kwartale ubiegłego roku. Wysłaliśmy odpowiednie pisma do Marszałka Sejmu, odwiedziliśmy też kilkakrotnie Sejm, prowadziliśmy wiele rozmów z parlamentarzystami w celu zaprezentowania projektu obchodów. Posłowie odnieśli się do idei roku Cegielskiego bardzo życzliwie, jednogłośnie wybierając go spośród innych kandydatów podczas obrad Komisji Kultury. Podobnie było z Sejmikiem Województwa Wielkopolskiego, w połowie roku wystąpiliśmy do pana marszałka i przewodniczącego i w końcu października podjęto uchwałę. Rozpoczęliśmy przygotowania z dużym wyprzedzeniem, bo gdybyśmy wystartowali z dniem pierwszego stycznia ubiegłego roku, wiele tematów byłoby straconych, niezauważonych, a nam zależało żeby o postaci Hipolita Cegielskiego było głośno. I ten cel już mogę powiedzieć osiągnęliśmy.

Red. Mariola ZdancewiczCo zostało z idei i dorobku po słynnym organiczniku, intelektualiście, wydawcy, patriocie, a przede wszystkim prekursorze nowoczesnego przemysłu maszynowego znanego na całym świecie jako HCP Cegielski? Co my jako spadkobiercy potrafiliśmy zachować?

Dr Marian Król: Namacalnym śladem po nim są jego zakłady. Patrząc na nie dziś i zestawiając z czasami prosperity, chciałoby się, aby znów pojawiły się na gospodarczym piedestale, ale gospodarka rynkowa zrobiła swoje, firma nie zrestrukturyzowała się odpowiednio, upadły stocznie. Choć HCP Cegielski funkcjonuje w ograniczonym zakresie, ale jednak działa i widzę pewną wizję, nowoczesne podejście wobec aktualnej sytuacji ekonomicznej i gospodarczej kraju i świata, wkraczanie w nowe obszary. W okresie II RP dużo miały do powiedzenia władze miasta Poznania, to one emitowały akcje. Po transformacji „Cegielski” stał się majątkiem Skarbu Państwa i minister Skarbu Państwa robi to, co uważa za stosowne, czy do końca dobrze, czas pokaże. Wierzę, że „Cegielski” za parę lat znów się rozwinie. Przed prywatyzacją się nie obroni, powinniśmy więc zadbać o odpowiednią osobę zarządzającą i ludzi zatrudnionych do realizacji programu. Cenię obecnego prezesa, pana Jarosława Lazurko, bo gdyby nie objął sterów i nie podjął się restrukturyzacji mielibyśmy w 2010 roku koniec wielkiej historii.

Spuściznę po Cegielskim trzeba też postrzegać w kategoriach społecznych, i etosu pracy organicznej. Cegielski spowodował, że Wielkopolanie przewartościowali swoje myślenie o walce z zaborcą by nie orężem bo nie przynosi  efektu a giną najlepsi, tylko skierować wysiłki ku pracy i edukowaniu społeczeństwa. Uważał, że świadomy obywatel będzie wiedział, w którym momencie można będzie „wygrać swoje”. Powstanie Wielkopolskie jest tego najlepszym dowodem. Dlatego też, zawsze gdy wspominamy to wydarzenie mówimy, że organicznicy przygotowali społeczeństwo do podjęcia odpowiedniej decyzji o rozpoczęcia walki zbrojnej, którą można zakończyć sukcesem. To, co najbardziej pasjonuje mnie u organiczników to chęć podnoszenia kwalifikacji.

Cegielski był następcą dr Karola Marcinkowskiego, założyciela Towarzystwa Pomocy Naukowej. Na łożu śmierci powiedział Hipolitowi:” Musisz to poprowadzić, przejąć pałeczkę:”. Organizacja pod ich wodzą przyznała dwa tysiące stypendiów dla zdolnej, ubogiej młodzieży. Dało to widoczne efekty ekonomiczne, i polityczne, ponieważ dobrze przygotowani Wielkopolanie i Poznaniacy przyczynili się do odrodzenia Polski. Te wartości  wciąż w nas tkwią. Dlatego też uważam, że XXI wiek jest okresem, który powinien być renesansem pracy organicznej. Dlaczego XXI? Spotkaliśmy się z takimi opiniami historyków, że z chwilą powstania partii politycznych pod koniec XIX wieku, ruch ten został pozbawiony sensu, ponieważ politycy zajmowali się tworzeniem różnych organizacji. Można pokusić się o stwierdzenie, że organicznicy to jednostka pozarządowa, która buduje ponad podziałami, tworzy właściwe relacje międzyludzkie oraz charakteryzuje się dbałością o edukację i ciągły rozwój. Jest na nich zapotrzebowanie.!

Zachęcam do zapoznania się z dostępnym na naszej stronie internetowej, - www.thc.org.pl, „Dekalogiem pracy organicznej XXI wieku” autorstwa profesor Anny Wolff-Powęskiej. Zamieszczamy tam też wiele ciekawych spostrzeżeń - profesora Marka Belki, posła Adama Szejnfelda, wojewody wielkopolskiego Piotra Florka, wciąż dodajemy nowe, a to przecież kontynuacja myślenia w duchu Hipolita Cegielskiego.

Prawdy, które wówczas głosił, że podstawą narodu jest ziemia, przemysł i handel, a kto to oddaje w cudze ręce zdradza swój naród, są bardzo aktualne również dzisiaj chociażby w kontekście naszej obecności w Unii Europejskiej...

Słowa te przywołał też arcybiskup Stanisław Gądecki podczas uroczystej mszy inaugurującej obchody w Katedrze Poznańskiej. Zebrani wypełniający po brzegi świątynię przyjęli je w ciszy i głębokim zamyśleniu. My, jako Naród, dojrzewamy bardzo wolno. Musimy najpierw popełnić wiele błędów, nie uczymy się na błędach innych, brakuje nam też skuteczności w dbałości o to, co tak bardzo polskie. Hipolit Cegielski w jednej ze swoich  wypowiedzi z 1850 roku podkreślał konieczność tworzenia wspólnej Europy. Wtedy polska państwowość była niebytem politycznym, a on mówił, że Polska musi być w strukturach europejskich; być może inaczej to rozumiał, ale generalnie chodziło o ideę współpracy. I choć byliśmy pod zaborami, Hipolit Cegielski swoimi produktami, działalnością gospodarczą był już i w Europie i w świecie.

Wchodząc do Unii Europejskiej mieliśmy świadomość, że będziemy musieli funkcjonować inaczej. Zgadzam się z Hipolitem Cegielskim, który pisał, że idąc naprzód i podejmując pewne decyzje, musimy patrzeć na ile nasz narodowy interes jest zabezpieczony. To tak, jak lekarze mówią: po pierwsze nie szkodzić. I w polityce musi być ten etos polskości i powinien być on bardziej szanowany.

Red. Mariola Zdancewicz:
  W świecie, w którym kwitnie bylejakość czy myślenie takie jakie reprezentował Cegielski ma jakieś zastosowanie?

Dr Marian Król:
Hipolit był człowiekiem perfekcyjnym, wygrywał jakością i sumiennością. Dlatego zaczął produkować dla polskich rolników i właścicieli ziemskich, a później z jego maszyn – ponieważ  były niezawodne - korzystali też Prusacy i inni zaborcy.  Parowe lokomotywy z zakładów H. Cegielski w latach międzywojennych uznawane były za najbardziej nowoczesne i były naszym najlepszym towarem eksportowym. Budując polską markę w świecie trafiały na przykład do egzotycznych Indii, gdzie podobno niektóre z nich nadal z powodzeniem służą. Dziś nasza bylejakość to cecha, którą ciężko przełamać, ponieważ w społeczeństwie dominuje brak wyższych ideałów. Pieniądz w nowym systemie  zaczął odgrywać najważniejszą rolę.

Dlatego my, jako stowarzyszenie, przywołując filozofię pracy organicznej, podkreślamy wagę dobrego przygotowania, wykorzystania swoich umiejętności, szczególnie dla nowego pokolenia, bycia otwartym na potrzeby drugiego człowieka, a więc: nie szkodzić, pomagać, wspierać. Jeżeli będziemy zbiorowością ludzi, którzy kierują się tymi zasadami, to zawirowania przed którymi stoi Polska, Europa oraz świat będzie łatwiej przeżyć.

Red. Mariola Zdancewicz:  Z Pana inicjatywy rozpoczęto poszukiwanie grobu Hipolita Cegielskiego. To historia wojenna, kiedy Niemcy zniszczyli cmentarz parafii św. Marcina przy ul. Towarowej, gdzie Hipolit Cegielski był pochowany. Jak daleko posunięte są prace?

Dr Marian Król: Szczegółowej odpowiedzi udzieliliby eksperci z Towarzystwa Geologiczno-Heraldycznego w Poznaniu. Zlokalizowali oni na cmentarzu na Dębcu przy ul. Samotnej groby familii Cegielskich. Jesteśmy na etapie załatwianie spraw z Sanepidem, Kościołem i jak już zdobędziemy wszystkie wymagane zgody, profesor Hanna Kóčka-Krenz przystąpi do badań archeologicznych. Myślę, że prace ruszą w maju lub czerwcu. Zofia Cegielska-Doerffer, prawnuczka Hipolita, wyraziła zgodę na dokonanie ekshumacji i porównanie materiału genetycznego. Jeśli uda się zidentyfikować szczątki Hipolita odbędzie się na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan przy stojącym już tam obelisku. uroczysty pogrzeb Patrona naszego towarzystwa.

Red. Mariola Zdancewicz:  Jesteśmy po uroczystym otwarciu obchodów 200. rocznicy, które odbyło się na początku stycznia, po naukowym seminarium w Muzeum Narodowym Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego w Szreniawie. Bardzo bogaty program edukacyjny prezentowany jest w urozmaicony sposób poprzez konkursy, wystawy i prelekcje o postaci Hipolita Cegielskiego. Na którą z kilkudziesięciu tego typu wydarzeń zaprosiłby Pan czytelników „Merkuriusza” i wszystkich Poznaniaków?

Dr Marian Król:
Każdy znajdzie coś dla siebie, jeszcze raz polecam śledzenie naszej strony, bo rzeczywiście program jest bogaty i nie sposób jednym tchem wszystkiego wymienić. Studenci z Koła Dokumentalistów z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, przygotowali grę miejską, w której zapraszają w niezwykłą  podróż w czasie. Ważnym punktem obchodów jest też konferencja naukowa zorganizowana przez rektor Wyższej Szkoły Handlu i Usług w Poznaniu profesor Kamilę Wilczyńską. Będzie również wydana książka, która przybliży czytelnikom pewne aspekty z życia Hipolita Cegielskiego. Warto również wspomnieć o czynnym udziale szkół, które noszą imię Hipolita Cegielskiego. Organizują spotkania, pikniki oraz imprezy z tematyką poświęconą dziełu Hipolita Cegielskiego, między innymi, na jesieni  oczekiwane jest ważne wydarzenie  w Trzemesznie. To właśnie niedaleko tego miasta urodził się Hipolit Cegielski, a teraz – jak się dowiadujemy - będzie mieć w Trzemesznie  plac swojego imienia i  odsłonięte też będzie jego popiersie.

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gnieźnie uzyska patrona dla szkoły – Hipolita Cegielskiego. Jesteśmy już po konsultacji w tej sprawie  z ministerstwem  nauki i szkolnictwa wyższego i ministerstwo opracowało odpowiedni projekt uchwały. Wspomnę jeszcze o filmie „Poezja i maszyny - Hipolit Cegielski 1813-1868”. Osobom, którym nie udało się obejrzeć tego filmu podczas premierowego pokazu w Muzeum Historii Miasta Poznania, polecam  udanie się do Centrum Informacji Miejskiej, gdzie można kupić dysk DVD z nagranym filmem.

Red. Mariola Zdancewicz:  Poza uroczystościami w Poznaniu i Wielkopolsce wiele dzieje się i będzie się działo na arenie ogólnopolskiej...

Dr Marian Król: Splendoru obchodom dodaje patronat honorowy wicepremiera Janusza Piechocińskiego. Przewodniczy on całej plejadzie szacownych osób, które wspierają nas w tym historycznym przedsięwzięciu. W jubileuszowym roku będziemy kontynuować projekt stypendialny, nawiązujący wprost do Towarzystwa Pomocy Naukowej. Pomagamy młodzieży z Polski centralnej i wschodniej już od ponad dziesięciu lat, a stypendyści informują nas o organizowanych spotkań tematycznych związanych z Hipolitem Cegielskim. Przyznawanie statuetek dla młodych ludzi z innych regionów zwiększa zainteresowanie ze strony władz lokalnych. Niedawno, uczniowie szkoły im. Powstańców Wielkopolskich we Wronkach przygotowali dla nas piękną prezentację, która tematycznie obejmowała postać Hipolita Cegielskiego oraz Powstanie Wielkopolskie. Ponadto, prezes NBP podjął decyzję w sprawie wybicia kolekcjonerskich monet o nominałach: pięć, dwa i jeden złotych, a ich emisja planowana jest na listopad.

Red. Mariola ZdancewiczZbiegają się jubileusze, będziecie Państwo obchodzić 15 rok działalności Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego. Jakby Pan podsumował te lata?

Dr Marian Król: To wciąż nowe doświadczenia, inspiracje i dobrze spełnione zamierzenia, które sformułowaliśmy  przy zakładaniu naszego Towarzystwa. ( Źródło: Merkuriusz Polska )

Dziękuję za rozmowę

 
© Copyright 2019 Towarzystwo im. Hipolita Cegielskiego | Polityka prywatności
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. OK, rozumiem